niedziela, 22 listopada 2015

Zakładka

               Dlaczego ten czas teraz ma być czasem oczekiwania? Oczekiwania na co ? Na dłuższy dzień? Na cieplejsze noce? Na więcej słońca? Owszem...można patrzeć na tę porę roku właśnie w ten sposób..Zwinąć się w kulkę, omotać ciepłym kocem i przeczekać...Tylko , że ten czas nie musi być bezowocnym zimowym snem...Nie musi...
               Możesz otworzyć pudełko farb i namalować coś dla kogoś , albo dla siebie...Możesz odnowić stare krzesło, które kurzy się na strychu,  a  które być może pamięta Twoje beztroskie dzieciństwo...Możesz  poświęcić więcej czasu na mądre gotowanie...Możesz zaprosić przyjaciół na wino i nocne rozmowy przy świecach i dobrej muzyce...Możesz przeczytać książkę , którą hałaśliwe lato zepchnęło na dalszy plan.... Możesz napisać list ... do kogoś , kto jest dla Ciebie ważny i powiedzieć w tym liście ,  ile dla Ciebie znaczy i możesz dać mu go pod choinkę z jakimś małym drobiazgiem od serca... I niech będzie ten list zakładką do książki nawet. Papier nie wykasuje napisanych Twoją dłonią słów , że dziękujesz , że pamiętasz , że kochasz ...
               Więc wyjdż spod kocyka, zaparz dobrą kawę







i pomyśl, jak wiele możesz, żeby do takiej jesieni  choć raz zatęsknić...

4 komentarze:

  1. Piękny tekst, cudne zdjęcia…Mam wrażenie, że ludzie ciągle na coś czekają, są zawieszeni w jakiejś niewidzialnej poczekalni …. Kiedyś ze mną też tak było, dziś już nie czekam - dziś żyje ….każdą sekundą, każdym podmuchem wiatru, każdą kroplą deszczu, każdym promieniem słońca, każdym uśmiechem moich chłopców…. Zamiast czekania wybieram życie…;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudnie, Pani Moniko. Boże, jak to dobrze,że w tym zwariowanym świecie ludzie jeszcze chcą zatrzymać się przy tym ,co najważniejsze...Bo przecież jutra może po prostu nie być..Zdjęcia robiłam obok mojego domu..Zapraszam kiedyś na kawę do nas , na Mazury..Lidia

    OdpowiedzUsuń
  3. W zamyśleniu, z wielką przyjemnością czytam Pani teksty i po dłuższym zastanowieniu wiem, że podobnie, jak Pani Monika ja już na nic nie czekam. Żyję dniem dzisiejszym, nie myślę o przyszłości, bo to zbyt przygnębiające, nie snuję planów, nie mam postanowień noworocznych, jak wielu. Dźwięczy mi w głowie cytat "Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, powiedz mu o swoich planach"...Niestety, takie jest życie, ale z drugiej strony często sobie myślę, że warto żyć dla tych, którzy zostali.

    OdpowiedzUsuń
  4. A Pani zdjęcia w pełni oddają piękno świata, no i oczywiście Mazur, mojej krainy, mojego miejsca, gdzie mieszkam od urodzenia.

    OdpowiedzUsuń